Piekło, króliki i Rothy wszędzie.

Godność:Mamusia obdarzyła go pięknym, według niej, imieniem Rothuen. Korzenie Rotha świadczą o tym, iż nosi nazwisko rodzinne Metherlence. Ładnie czy nie, co raz różnica. To tylko nazwy, aby rozpoznać go na ulicy, nic więcej.  
Wiek: Jest pierwszym wilkiem, jego wiek nie jest bliżej znany, zaś wizualnie wygląda na niecałe 24 lata.  Złożyło się, że swoje urodziny obchodzi w święta Bożego narodzenia, w wigilie dokładnie. Sam ich nie obchodzi, ale miło jest gdy ktoś o nich pamięta, lecz sam się do tego nie przyzna.
Pochodzenie: Legenda powiada, iż urodził się gdzieś w Londynie. Często zmieniał miejsce zamieszkania, lecz na chwilę obecną miesza tutaj.
Wzrost: Dokładnie mierzy 189 cm wzrostu.
Waga: 80 kg, może i nie wygląda, kto tam wie.

Rasa: Zwierzołak, a dokładniej pierwszy wilkołak jaki powstał, bądź urodził się(?). Nie jest tu jednoznacznie wyjaśnione jego przyjście na świat.
Grupa: Personel.

Umiejętności:
- Doskonały kłamca.
- Ma bardzo dobrze rozwiniętą dziedzinę w gotowaniu.
- Rysuje, nawet bardzo dobrze.
- Celność. Nasz Roth wyćwiczył sobie dokładną celność. Potrafi strzelać i z daleka, i z bliska, trafiając za każdym razem. Oczywiście zdarza się, że chybi czasami, ale to rzadkość.
- Ba. Skoro o celności mowa, doskonały z niego wojownik. Jest uważany za wojownika z wyższych sfer.
- Doskonała pamięć, wszystko co usłyszy i zobaczy zapada w jego pamięci na długi okres czasu.
- Zdolność szybkiej dedukcji.
- Zwinność.
Zaklęcia:
Diabelskie oczy - A
Lód - B
Ożywianie przedmiotów/rzeczy martwych - B
Bariera - B
Mgła - C
- C
- C
- C
Podmiana - D
- D
- D
- D
- D
Obowiązek: Zastępca dyrektorki, oprócz tego prowadzi prywatne lekcje matematyki (korepetycje), psychologi i samoobrony. (Mogę zastępować obecnych nauczycieli, na wypadek gdyby byli nieobecni.
Choroby/fobie:
Fobie: Cóż, lubi widok krwi, dręczyć innych ludzi i nienawidzi lekarzy.
Choroby: Albinizm. Nic więcej. Zdrów jak ryba.
Wygląd:  Szczupła sylwetka, która jest bardzo umięśniona.
Jego ciało nie jest nieskazitelnie czyste, ma kilka małych blizn, pozostawione jeszcze po licznych walkach jakie stoczył, oraz  gdzieś w oddali, mianowicie na karku, wydziargał sobie  dokładnie dwa skrzydła anioła. Znak jego klanu, gdzie symbol jednego skrzydła lewego charakteryzowało waleczność i odwagę, zaś drugie prawe nadzieję. Jego pradziadek był jego założycielem, po jego śmierci, to Roth przejął władzę, lecz po wielkiej bitwie wszyscy, oprócz niego zginęli. Lecz nie o tym tu teraz, wracając do wyglądu, jego włosy to artystyczny nieład w kolorze białym. Nie jest wampirem, ale charakteryzują go lekko wydłużone kły oraz paznokcie. Roth to dumny zwierzołak, pochodzenia wilczego. Oczy to chyba coś co najbardziej go wyróżnia pośród tego marnego tłumu, jedno czerwone niczym krew, drugie zaś szare. Na pierwszy rzut oka wygląda jak potulny i cichy morderca. Różnie się ubiera, zwyczajnie jakieś czarne spodnie, długie buty i do tego koszula bądź też marynarka czy kamizelka. Mało kiedy bywa, iż jego garderoba jest w jaskrawych kolorach. Częściej nosi biel i czerń, bądź jakieś stonowane kolory, brąz, beż, bądź też ciemny niebieski.
Jego usta delikatne i lekko różowe, zaś cera zimna i blada. Na łopatce ma również bliznę, prawdopodobnie po walce za czasów młodości. O czym już wspominałem.
Rothuen jest pochodzenia wilczego, z tego też powodu, potrafi pod ludzką postacią ukazywać swoje wilcze atrybuty, mowa tu o białych, wilczych uszach oraz krótkim ogonie. Po całkowitej przemianie, zamienia się w białego wilka o rozmiarach rasowego Berneńskiego psa Pasterskiego. Więc dość sporego. Według legend i mitów, wilkołak to człowiek pokryty futrem ze ślinotokiem w gębie, Roth zdecydowanie zaprzecza temu.
Charakter: Jest otwartym facetem, ale nie zbyt towarzyskim. Z reguły jest odpowiedzialny i stanowczy, stara się robić wszystko na perfekcję. Zwraca na siebie uwagę tym, że często bywa zbyt pyskaty, bezczelny i arogancki. Trudno wyprowadzić go z równowagi, a przemocy nie lubi, jednak gdy coś się takiego wydarzy, nie zawaha użyć swojej siły. Często sprawia wrażenie osoby znudzonej życiem, czasami widać jakby spływało po nim czyste lenistwo, ale akurat lubi się drażnić z innymi więc nic dziwnego, że takie mają o nim zdanie. Może tego nie widać, ale opiekuńczy z niego facet.
Rothuen to twardy gość, wykona wszystko co mu dadzą, aczkolwiek trzeba go najpierw tym zainteresować. Ma własne zadanie i nie boi się go wyrazić. Ma mały problem ze swoimi emocjami, nie potrafi prawidłowo wyrazić tego co czuje. Często jest brany jako samotnik i buntownik, co dla niego jest wygodne bo przynajmniej nikt mu koło dupy nie lata, a z tym ma dużo problemów zawsze. Chociaż jest taka jedna osoba. Lecz dla niej jest w stanie zrobić wszystko, no prawie, bo majtek jej nie upierze.
Jeśli chodzi strefy między ludźmi jest przyjacielski, jako przyjaciel bardzo oddany i lojalny. Nie wie jak do końca funkcjonuje miłość, ale stara się jak może, a to najważniejsze. Rodzinny. Bardo dba o członków swojej rodziny, nawet jeśli nie dogadują się wszyscy ze sobą. Bacznie obserwuje jedyną bliską mu osobę i rodzinę, jaka mu pozostała na tym świecie. Dla niej żyje i bacznie podąża za nią jak cień. Powiedzmy, że jest jej aniołem stróżem w mrocznej odsłonie.
Historia: Odsyłam do historii Lilibeth, gdyż są powiązane. W przyszłości pewnie dopisze i swoją, zaa czasów jego dzieciństwa.


Ekwipunek: Zawsze w prawym bucie nosi mały sztylet. Oprócz tego przy sobie ma również portfel, klucze, papierosy i zapalniczkę.  
Ciekawostki:
- Ma fotograficzną pamięć, ale często kiedy widzi lub rozmawia z kimś po raz setny udaje, że go nie zna pytając kim jest. Uważa to za nieco zabawne, kiedy druga osoba wpada w szał czy coś takiego.
- Uwielbia rysować, rysuje wszystko co mu wpadnie w oko, a robi to doskonale.
- Zna się na akrobatyce.
- Gra trochę na pianinie.
- Pali, nawet dużo.
- Jest doskonałym kucharzem. Zrobi coś z niczego i nie ma z tym trudności.
- Jest oburęczny.
- Rodzina jest dla niego najważniejsza.
- Jego lewa dłoń jest tą silniejszą, chociaż głównie używa prawej.
- Nienawidzi słodkich rzeczy.
- Nie lubi słodyczy.
- Lubi wychodzić na swoje, dlatego też dokonuje się rzeczy, których nie powinien.
- Eksperymenty. To coś, co go fascynuje w pewnym stopniu.
- Cierpi na bezsenność.
- Skarbnica wiedzy. Wie wszystko o wszystkich.

Akcept.