Szkoła Magii i Czarodziejstwa
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 "Co ja tu robię?" ~ Gabryś

Go down 
AutorWiadomość
Gabriel

Gabriel


Liczba postów : 6
Join date : 01/03/2015

"Co ja tu robię?" ~ Gabryś Empty
PisanieTemat: "Co ja tu robię?" ~ Gabryś   "Co ja tu robię?" ~ Gabryś EmptyPon Mar 02, 2015 12:11 am


Aspekt I - Personalizacja


Godność: Gabriel Herondale
Wiek: Całe 17
Pochodzenie: Francja
Wzrost: 175
Waga: 50


Aspekt II - Profilowanie


Rasa: Czarodziej
Grupa: Saeva
Obowiązek:

Numerologia
Wróżbiarstwo
Obrona przed czarną Magią
Astronomia Magiczna
Filozofia
Francuski
Runy
Literatura


Aspekt III - Magia


Umiejętności:
Dobrze sprząta
Umie haftować
Świetnie maluje
Działa na nerwy wszystkim wokół

Zaklęcia:

Klasa B

Leczenie

Klasa C

Mgła
Apteczka

Klasa D

Złote motyle
Leczenie stłuczeń
Kwiaty


Aspekt IV - Indywidualizacja


Choroby/fobie:

Anoreksja

Wygląd

Wysoki chłopak, który jest wyniszczony przez fakt, że właściwie nic nie je. Na swoje sto siedemdziesiąt pięć wzrostu waży pięćdziesiąt kilogramów co jest już stanem niedowagi. Jednak jego umysł nie przetwarza tego w dobry sposób. Dla siebie nadal musi schudnąć, więc stosuje kolejne drakońskie diety, kląć z bezsilności sam na siebie. Na swoje włosy, które z jasnych, ładnych, gęstych, stały się przerzedzone i wyblakłe. Na swoją cerę, ta, niegdyś bezproblemowa, teraz była matowa i blada.

Chłopak patrzy na świat swoimi niebieskimi oczętami bez uśmiechu. Wiecznie rozszerzone źrenice jakby brał coś przed momentem. Nigdy nie wiesz czy jest czysty, czy nie. Ubiera się jak seryjny morderca. Choć jak właściwie ubiera się psychopata? Gabriel nigdy nikogo nie zabił, ale wygląda jakby to zrobił. Zazwyczaj porwane ciuchy, chusty i wąskie spodnie. Ma to swój urok, ale jakby nie było, robi to, by nikt nie zauważył jak gruby jest.
Na nogach praktycznie zawsze nosi glany trzydziestki. Uwielbia je i nie wymieniłby ich na nic innego. Czy to lato, czy zima, zawsze go w nich spotkasz, nieważne jak znoszone by były.
Co do upałów, to jest człowiekiem, któremu zawsze jest zimno. Trzydzieści stopni? Czas zostać w domu pod kocykiem, bo za zimno. Dlatego nie spotkasz w jego garderobie nic co nadawałoby się na gorące pory roku. Nie zauważysz go też na basenie czy nad wodą. Po prostu to nigdy się nie stanie.

Charakter

Człowiek, który jest aniołem na ziemi. Dosłownie. Jego cierpliwość sięga limitem granic Rosji co najmniej. Zawsze pomoże o ile zdoła. Dlatego ceni sobie ponad własne życie umiejętność jaką został obdarzony. Posiadanie możliwości leczenia innych zawsze dodawało mu skrzydeł. Jak wspomniane zostało, Gabriela nie ruszy nic, całe życie spędził w otoczeniu młodszych, którym musiał pomagać, więc to co jest teraz, to dla niego pikuś. Chłopak ma baaaardzo wrażliwą naturę. Często słowa ludzi potrafią ranić, a on zawsze dusi to w sobie i odchodzi z uśmiechem na ustach, bo ma swoją godność. Wyzwiska dotyczące jego wyglądu były dla niego na porządku dziennym, ale naprawdę zawsze starał się tym nie przejmować. Tłumienie emocji do dobrych nie należy, ale Herondale wychodzi z przekonania, że powinno się wszystko przyjmować na klatę. Tak żeby się od niej odbiło i poległo w zapomnieniu, w samych czeluściach chamskich rzeczy. Gdyby dali mu pieniążka za każdą obrazę w przeszłości, to byłby naprawdę bogatym człowiekiem. Zawsze zostawało mu wyżycie się na jakiś materialnych przedmiotach w zaciszu swojego kąta mieszkania. Na przykład dźganie ołówkiem papieru. To wyzwala złą energię podobno, i mimo że nie wierzy w żadne z tych rzeczy, a wróżbiarstwo uważa za stek wierutnych bzdur, miał wrażenie, że to jednak pomaga bądź co bądź.
Młodzieniec ma nawyk wzdychania. Robi to bardzo często i w rożnych sytuacjach. Wątpię, że jest to przez niego kontrolowane jeszcze, a jego najbliższe otoczenie, przestało już nawet zwracać uwagę na takie rzeczy w jego zachowaniu. Wiedzą, że za każdym razem mogą się do niego zwrócić o poradę czy wyjaśnienie jakiś rzeczy. A młodzieniec się zgodzi, ponieważ nie ma za grosz asertywności i każdy na ładne oczy może coś od niego uzyskać. Nawet osoba, która dała mu w jakikolwiek sposób w kość w przeszłości. Wiąże się to też z tym, że chłopak zawsze daje innym drugą szanse. (A potem trzecią, czwartą, piątą...) Traktuje innych tak, jak sam chciałby być traktowany, a ten cel został uzyskany dopiero po odkryciu swojej mocy.
Chłopak nie miał rodziców. Nie pamięta ich. Nigdy nie poczuł jakieś miłości w życiu i tego naprawdę mu brakuje, może to właśnie to jest pierwotną przyczyną jego dziwnych zachowań.
Co tu dużo mówić. Podsumowując, Gabriel jest cichym chłopakiem, który woli się izolować niż przebywać z innymi, oczywiście jeśli inni nalegają, on im ulega bez wahania. Woli czuć się gorzej, ale mieć poczucie, że komuś jest lepiej. Tak właśnie działa jego nazbyt wrażliwa uroda. Ogólnie w towarzystwie sprawia wrażenie szklanki, której do rozbicia się wystarczy tylko jedno leciutkie dotknięcie.


Aspekt V - Dodatek


Ekwipunek:
Mały srebrny sztylet to obrony własnej.
Wisiorek z kamyczkiem, który przynosi mu szczęście.

Ciekawostki:
Do Saevy trafił przez przypadek.
W jego domu nie tolerują zazwyczaj osób takich jak on, więc czasem przeżywa małe piekiełko.
Wygląda przerażająco gdy się wkurzy. Rzuca rzeczami.
Jego ulubioną porą roku jest zima.
Skupia się na magii defensywnej, leczniczej i jest zafascynowany numerologią
Cierpi na klaustrofobie i agorafobie. Boi się też ciemności, trupów, dzikich psów i małych dzieci. Czasem żałuje, że nie może sam siebie wyleczyć ze swoich słabości, bowiem często utrudniają mu życie.
Lubi spać. To jedyne co naprawdę kocha w życiu. Potrafi spać 16 godzin na dobę.



Powrót do góry Go down
Gość
Gość




"Co ja tu robię?" ~ Gabryś Empty
PisanieTemat: Re: "Co ja tu robię?" ~ Gabryś   "Co ja tu robię?" ~ Gabryś EmptyPon Mar 02, 2015 3:27 pm

Akcept.~
Powrót do góry Go down
 
"Co ja tu robię?" ~ Gabryś
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
St. Francesa :: Sprawy Organizacyjne :: Kartoteka-
Skocz do: